Koncert symfoniczny zarejestrowany 7 maja 2021 r. w Sali koncertowej OiFP, ul. Podleśna 2
Niemcy w Londynie
Niesprawiedliwie obchodziła się historia z najstarszym z klasyków wiedeńskich. Romantycy mieli mu za złe jego długie, zdrowe, wypełnione pracą życie – nie pasowało do ideału artysty-męczennika. Dziś coraz częściej padają głosy, że to właśnie Joseph Haydn (1732-1809) był geniuszem, arcymistrzem harmonii przeciwieństw, podczas gdy wielbiony przez romantyków Beethoven jedynie rozwijał jego fenomenalne pomysły. Pojawiają się wszędzie – nawet w utworach pisanych „lewą ręką”, dla żartu, czy na zamówienie. Takim utworem jest CV Symfonia koncertująca B-dur Hob.I/105 na skrzypce, wiolonczelę, obój, fagot i orkiestrę. Uhonorowany doktoratem uniwersytetu w Oxfordzie, hołubiony przez Anglików, jako następca Haendla, Haydn zapytany został, czy by nie napisał muzyki w staroświeckim, ale ulubionym przez wyspiarzy gatunku, przypominającym barokowe concerto grosso na kilka instrumentów koncertujących? (chwalono przy tym ucznia Haydna, Ignaza Pleyela, którego utwory w tym stylu cieszyły się w Londynie dużym wzięciem). Proszę bardzo! W Symfonii B-dur połączył Haydn rozmach symfonii, z których zasłynął w całej Europie, z formą trzyczęściowego cyklu koncertowego i lekkością divertimenta. Przeurocze Allegro opiera się na pogodnym, pełnym dobroci temacie, wprowadzonym wspólnie przez solistów i orkiestrę. Intrygujące są kontrasty między gwałtownością tutti (z silnymi akcentami kotłów), a epizodami nostalgii, gdy tonacja zmienia się na molową, a melodia przypomina westchnienia. Typowa dla koncertu solowa kadencja przywołuje wcześniejsze kwestie, jakby je rozpamiętując. Intymne, utrzymane w formie wariacji, Andante Haydn rozpoczyna śpiewnymi duetami skrzypiec z fagotem, za chwilę oboju z wiolonczelą, na tle szmerowego akompaniamentu orkiestry. Soliści nie uwalniają swoich pełnych technicznych możliwości, grają w zbliżonych rejestrach, ich wirtuozeria służy ogólnej harmonii, nie popisowi. Zdają się uczestniczyć w salonowej konwersacji, przyjacielskiej pogawędce, w trakcie której trzyma się na wodzy swoje skłonności i poskramia naturę. Tym większe wrażenie sprawia radosny, rondowy finał, Allegro con spirito, rozpoczęty afektowanym recytatywem skrzypiec i gwałtowanymi odpowiedziami orkiestry (to zestawienie okaże się jednym z kluczowych pomysłów Beethovena w finale „Dziewiątej”). Użytymi przez Haydna dla żartu, podkreśla lekkość refrenu. Sinfonia concertante jest jednym z utworów zadających zagadkę o stu ośmiu symfoniach Haydna, z których sto czwarta jest ostatnia. Zrodziła się w czasie, gdy Haydn skomponował już kilka ze słynnej dwunastki „Symfonii londyńskich”.
Józef Haydn został poproszony przez Króla Jerzego III o pozostanie w Anglii na stałe. Podobną sławę miał w Anglii Feliks Mendelssohn-Bartholdy (1809-1847), ulubiony kompozytor królowej Wiktorii, odkąd (jeszcze jako księżniczka) została adresatką dedykacji III Symfonii a-moll „Szkockiej”. Uhonorowała pamięć Mendelssohna, wybierając jego słynnego Marsza weselnego z muzyki do „Snu nocy letniej” na oprawę ślubu swojej córki. W Królewskiej Filharmonii w Londynie miała swoją premierę IV Symfonia A-dur op. 90 „Włoska” (1833). Obie symfonie sprawiają wrażenie cyklu: napisane zostały w analogicznej tonacji, minorową i majorową odmianą odzwierciedlają klimat Północy i Południa. „Oto Italia! Spełnia się wszystko to, o czym marzyłem… najwyższa radość życia. Piszę do was, by podziękować wam, drodzy rodzice, za podarowanie mi tego szczęścia”. Radość rozpierająca Symfonię „Włoską”, eksploduje już od pierwszych taktów Allegro vivace – ekspansywny, lekki temat, sprawiający wrażenie zawołania i pędu, wprowadzają smyczki, na tle pulsu instrumentów dętych drewnianych. Przypomina Scherzo ze „Snu nocy letniej”. Powtórzony w tutti orkiestrowym nabiera większego rozmachu dzięki Haydnowskim akcentom kotłów i trąbek. Słoneczny charakter nie pozwala na skontrastowanie tego rozdziału pod względem nastroju – przeciwstawność drugiego tematu zawiera się w zmianie obsady na parę instrumentów dętych drewnianych. Jednemu z nich, klarnetowi, powierza wołający motyw w zmienionej tonacji. Ten drobny akcent nostalgii, zaczerpnięty z warsztatowego repertuaru Haydna, zapowiada chmurne przetworzenie. Repryza, ostatnia faza, przynosi drobne niespodzianki: solo fletu, powrót epizodu z przetworzenia. Główną treścią Andante con moto (II cz.) jest wspomnienie religijnej procesji w Neapolu. Tę scenę odzwierciedla archaiczny chorał, „śpiewany” przez oboje z fagotami, przejęty przez skrzypce. Towarzyszy im bachowski kontrapunkt wiolonczel i kontrabasów. Con moto moderato jest wyrafinowanym menuetem w stylu Mozarta. Trio wyróżnia się zawołaniami par waltorni i fagotów, ich pogodę zakłócają groźne sygnały trąbek z kotłami. Finał Presto zdominowany przez taneczny rytm taranteli, oddaje charakter popularnego od średniowiecza skocznego saltarella.
IV Symfonia „Włoska” jest w istocie trzecią symfonią Mendelssohna, wydana została później niż późniejsza „Szkocka”. W numeracji symfonii nie uwzględnia się tuzina symfonii na smyczki, skomponowanych przez jedenasto-, trzynastolatka.
Magdalena Gajl
Sponsor koncertu: